FRASZKI JANA KOCHANOWSKIEGO
Fraszki Kochanowski pisał przez
całe życie, dopiero przed śmiercią oddał je do druku. Ukazały się w Krakowie w
1584 roku. Utwory te nie miały pierwowzoru w tradycji antycznej czy
renesansowej. Jan z Czarnolasu stworzył zupełnie nowy gatunek literacki. Nazwę
zaczerpnął z języka włoskiego, w którym słowo fraszka oznacza gałązkę
pokrytą liśćmi, a w przenośni rzecz małej wagi, błahostkę, drobiazg.
Fraszki pisane przez Kochanowskiego powstawały zarówno po polsku, jak i po
łacinie. Ich łaciński zbiór zatytułowany był Foricoenia, natomiast utwory w
języku polskim ukazały się w trzech księgach: „Fraszki pierwsze”, „...wtóre”,
„...trzecie”. Całość cyklu stanowiło około trzystu utworów.
Cechą
charakterystyczną fraszek jest bogactwo tematyczne wynikające z faktu, że były
związane z każdym okresem życia poety. Są wśród nich miłosne wyznania,
satyryczne obrazki obyczajowe i refleksyjne wiersze filozoficzne. Powaga
sąsiaduje w nich z żartem, a refleksja z humorem. Większość poeta pisze do kogoś
lub czegoś (np. Do Magdaleny, Do fraszek), na kogoś lub na coś (np. Na dom w
Czarnolesie), o kimś lub o czymś opowiada (np. O Miłości ). Każda z nich ma swoją
puentę. Jest to często dowcipna konkluzja zaobserwowanej sytuacji (np.
"szedłem spać trzeźwy, a wstaję pijany") . We fraszkach dominuje
humor i dowcip, żarciki przeplatają się z przymówkami. Poeta odmalowuje w tych
drobnych utworach bogactwo renesansowego świata - życie na dworze i w
ziemiańskiej arkadii, blask miłości i ciepło przyjaźni, uroki biesiady i kaprysy
fortuny.
Perełką fraszkopisarstwa jest utwór O doktorze Hiszpanie.
Fraszka przedstawia obrazek z życia dworskiego. Bohaterem jest doktor prawa
przybyły z Hiszpanii, dworzanin króla Zygmunta Augusta Piotr Roizjusz. Doktor
Hiszpan o słabej głowie próbuje uciec kompanom Polakom, ale oni i tak odnajdują
go w pościeli i wciągają do pijatyki. Fraszka w zabawny sposób podkreśla
różnice wynikającą z przynależności bohaterów do różnych kultur.
Kochanowski
wyśmiewa w tych krótkich utworach różne wady złego społeczeństwa, na przykład
pijaństwo, dewocję, głupotę. Robi to w sposób pogodny wesoły, lubi śmiać się z
innych i z siebie, kpi z księży, dworzan, dam, słowem - nie omija nikogo.
Odrębną część stanowią fraszki zawierające refleksje o życiu i śmierci. W jednej
z nich zatytułowanej O żywocie ludzkim Kochanowski stwierdza :
Fraszka to wszystko cokolwiek myślimy Fraszka to wszystko cokolwiek
czynimy. Podmiot występuje tutaj w roli mędrca, nauczyciela. Identyfikuje
się z adresatami, bo tak jak oni podlega prawom o których mówi. Ludzkie czyny
zasługują na miano fraszek ze względu na swą nietrwałość. Podmiot podkreśla
przemijalność doczesnych spraw. Fraszką jest uroda, pieniądze, sława.
Nie
pomija poeta tematu śmierci i przemijania. W wierszu Do snu mówi,
że sen stanowi namiastkę śmierci, uczy umierania, a jednocześnie dystansu do
śmierci.
We fraszce Do gór i lasów Kochanowski przedstawia różne
fazy swojego życia. Pod wpływem obserwowanego krajobrazu przywołuje Kochanowski
w pamięci dawne zdarzenia. Poeta sam się dziwi ilości i różnorodności swoich
życiowych doświadczeń. Jego udziałem były liczne podróże. Kochanowski wymienia
kolejne etapy swojego życia zawodowego: od ucznia, przez rycerza, potem
dworzanin, następnie ksiądz.
Bardzo interesujące są autoportrety poety zawarte
we fraszkach. W utworze Do fraszek przyznaje się, że w tych
wierszykach umieszcza wszystkie swoje tajemnice. W Ku muzom podmiot zwraca się z szacunkiem do muz, opiekunek sztuk i nauk. Stwierdza, że
zależy mu na sławie i nieśmiertelności. O sobie mówi też w fraszce Na
lipę.
Fraszki Jana Kochanowskiego prezentują autorską wizję świata. Poeta
wydobywa z otaczającej rzeczywistości te elementy, które wydają się istotne.
Utrwala je i obdarza komentarzem.
Jan Kochanowski |
źródło:
http://kochanowski.klp.pl/ser-159.html
Wydawnictwo
IBIS Kompendium Język polski Jadwiga Matoszko-
Czwalińska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz